Reprezentuję Klientów w sporach kredytów frankowych zarówno w zakresie umów kredytowych indeksowanych jak i denominowanych oraz reprezentuję konsumentów posiadających umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym tzw. “polisolokatę”.
Moja oferta skierowana jest do Klientów posiadających kredyty frankowe lub ,,polisolokatę’’, którzy zastanawiają się nad korzyściami jakie daje wszczęcie postępowania przeciwko bankom lub ubezpieczycielom.
Prowadzę sprawy sądowe, których celem jest usunięcie niedozwolonych postanowień z umów kredytowych, a w konsekwencji ,,odfrankowienie’’ kredytu, bądź unieważnienie umowy kredytowej, a także zwrotu nienależnie pobranych opłat tytułem tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego lub zwrot świadczeń pobranych pod pozorem ,,opłat likwidacyjnych’’.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 października 2019 r., podkreślił, że niedozwolone klauzule waloryzacyjne powinny być z umowy usuwane, a w ich miejsce nie mogą zostać wprowadzone inne postanowienia. Skutkiem tego powinno być uznanie umowy za nieważną lub utrzymanie umowy w mocy, ale z pominięciem mechanizmu indeksacji. Powyższe potwierdził również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., który oceniając postanowienia umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego przyjął, że uznanie za niedozwolone postanowienia umowy kredytu udzielonego w złotych i indeksowanego do waluty obcej, w którym określono zasady ustalania kursu tej waluty, co do zasady prowadzi do wyeliminowania mechanizmu indeksacji z treści wiążącego strony stosunku prawnego.
Możliwą konsekwencją wyeliminowania z umowy klauzuli indeksacyjnej jest jej nieważność lub uznanie, że umowa pozostaje w mocy, ale ulega tzw. „odfrankowieniu”, czyli krótko mówiąc doprowadzenie do uznania przez sąd, że udzielony kredyt waloryzowany do kursu CHF jest w rzeczywistości kredytem udzielonym w złotych polskich. Skutkuje to ustaleniem, że bank nie był uprawniony do przeliczania spłacanych przez kredytobiorcę kwot rat kredytu wyrażonych w złotych polskich na franki szwajcarskie, co daje Klientom możliwość dochodzenia zwrotu nadpłaconych rat i żądania ich obniżenia na przyszłość.
Banki oferując kredytobiorcom kredyty walutowe często uzależniały podpisanie umowy kredytu od zawarcia umowy ubezpieczenia – tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Zazwyczaj koszty takiego ubezpieczenia ponosili kredytobiorcy, zaś w rzeczywistości beneficjentem takiej umowy były banki. W przypadku niespłacania rat kredytu hipotecznego, ubezpieczyciel mógł dochodzić od kredytobiorcy zwrotu wypłaconego bankowi odszkodowania. Zapisy te uznane są przez sądy za klauzule niedozwolone, co pozwala Klientom na dochodzenie zwrotu uiszczonych składek ubezpieczeniowych.
Posiadacze polisolokat mogą dochodzić nienależnie pobranych kwot tytułem opłaty likwidacyjnej bądź świadczenia wykupu, lecz także mogą dochodzić zwrotu pełnych wpłaconych składek, ustalając nieważność całej umowy. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie sygn. Akt V ACa 451/18). Ubezpieczyciele w ogólnych warunkach ubezpieczenia zawierali postanowienia, zgodnie z którymi rezygnacja z polisolokaty wiązała się z wysokimi opłatami. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał zapisy za abuzywne, rażąco naruszające interes konsumentów. Oznacza to, że Klien i mogą odzyskać pobrane przez ubezpieczycieli pieniądze przy likwidacji polisy.